Piękna i bestia

polajda

'Historia dobrej i pięknej córki, która zgodziła się udać do pałacu Bestii, aby w ten sposób ratować życie ojcu, znają mali i duzi. Bajka kończy się happy endem - Piękna pokochuje Bestię, który okazuje się zaczarowanym księciem. Morał bajki jest taki, że nia szara zdobi człowieka.(...)
Dopracowana choreografia Władysława Janickiego, pyszne kostiumy Ewy Żylińskiej - Koszałkowskiej, żwawa muzyka Janusza Grzywacza.
Andrzej Rozhin zręcznie wykorzystuje możliwości, jakie daje zastosowany przez Laurencea Boswella sposób narracji. Wydarzenia rozgrywają się na naszych oczach, a zarazem postaci z bajki same komentują to, co je spotyka. Inteligentny humor to biała broń tego spektaklu. Dużo go dzięki dwóm zawistnym siostrom Pięknej (w tych rolach: Paulina Bednarska i Joanna Tomasik-Gierczak)'

Jak wam się podoba obsada, treść i wykonanie? Very Happy

polajda

18.01 godz 11

Obsada:
Trębacz
Michalski
Gregor
Dziedzic
Perski
Kowalewska
Drejska
Richter
Więcek
Gregor

Byłam na PiBie 2 raz . Za pierwszym razem szczerze mówiąc mi się nie podobało, a po dzisiejszym jestem zachwycona !! Smile I obsada mi baaardzo pasowała ;p ale do tego dojdę.

Zacznę od tego, że było baardzo mało ludzi. Praktycznie cały balkon był wolny i na dole tez byly miejsca... Siedzialam w 2 rzedzie na środku na balkonie Wink

Spektakl bardzo udany. Nie było w ogole pomyłek ! ;p wszyscy się bardzo dobrze spisali ;p nawet publiczność, która klaskała po piosenkach ! Smile

dobra napisze o poszczegolnych osobach
Karolina Trębacz. Jestem zachwycona ! Chyba w dużej mierze to jej zasługa, że tak mi się dzisiaj podobało. W ogóle jej Bella jakoś bardziej do mnie przemawia Very Happy Była taka delikatna i subtelna Smile Pięknie śpiewała, zero potknięć. I była bardzo prawdziwa. Brawa!
Jerzy Michalski- hmm chyba tutaj nie musze nic mowic. Rewelacja !!!
Ewa Gregor- ja tam uwielbiam jej miotełke. jest taka zabawna Very Happy
Łukasz Dziedzic- tutaj powiem, ze jestem lekko rozczarowana.. srednio mi sie podobalo. nie bylo źle, ale w niektorych scenach mialam wrazenie, ze Łukasz by juz najchetniej poszedł sobie do domciu odpocząć ;p wydawal sie taki znudzony...
Aleksy Perski- był fajny, ale nic wiecej nie moge powiedziec ;p
Dorota Kowalewska- jest super panią czajnikową. az sie dziwie, ze mi sie tak podobalo, bo mnie raczej drazni pani Doroty głos. Ale bardzo pozytywnie odebralam jej postać Smile i super zaśpiewała
Marek Richter- bardzo mi się podobał Very Happy w ogole według mnie bardzo pasuje do tej roli.. nie widziałam Marka w tej roli, ale mam wrażenie, że Marek jest za młody na pana świecznika
Tomasz Więcek- ahh jaki on czarujący ! Wink wspaniale, wspaniale, wspaniale !
Tomasz Gregor- podobał mi się ;p w ogole postac Lefou jest taka zabwna i nie da sie jej nie lubić Wink

Podsumowując udany spektakl, publiczność naprawde niezła.. mimo ze nieliczna ;p

lifaen

Też byłam dziś ale na 17.00.
obsada:
Wisłocki
Urbanowska
Kurdej
Dziedzic
Szyc
Piotrowska
Andrzejewska
Richter
Żabka
Deskiewicz

Na samym wstępie powiem,że byłam pierwszy raz na PiB i bardzo mi się podobało,niestety nie mam porównania z drugą obsadą.
Może zacznę od Anny Urbanowskiej.Wokalnie-super! niestety aktorsko nie powaliła mnie na kolana,powiem nawet,że mi się nie podobało.
Bestia Wisłockiego jest genialna-realistycznie ją odegrał,no i ma super głos
Podobnie jak polajda,miałam wrażenie,że Łukaszowi Dziedzicowi czegoś dziś brakowało.Gdybym dzisiaj widziała go pierwszy raz na scenie pomyślałabym,że jest kiepskim aktorem.Na szczęście wiem,że tak nie jest i może po prostu miał gorszy dzień.
Za to uwielbiam Czajnikową pani Piotrowskiej!Uważam,że ma naprawdę świetny głos,a jako Czajnikowa jest taka urocza...Smile
Annę Andrzejewską bardzo podziwiam za grę,niestety dziś mnie nie zachwyciła.Owszem,zaśpiewała bardzo ładnie,ale...hm.według mnie stać ją na więcej.
Marek Richter był fenomenalny!Wspaniale pasuje na Pana Świecznika.
Krzysztof Żabka mnie powalił na kolana!Jest super,wspaniale odegrał rolę Gaston'a,chociaż chciałabym zobaczyć w tej roli również Więcka.

Cały spektakl bardzo mi się podobał,jedyne co mi się nie podobało to widownia.Jacyś niemrawi ludzie przyszli,w ogóle nie klaskali przez prawie cały I akt.zaczęli dopiero po 'Gościem bądź',może ich rozruszała ta piosenka:D II akt już był trochę lepszy,ale też nie zawsze były oklaski...tak jakby chcieli a nie mogli.
Chętnie bym się wybrała jeszcze raz,ale pewnie już nie będę miała okazji...bo teraz tylko wtorek i środa na 11...Smile

ola

17.01.09 na 11. pierwsza obsada. Podobało mi się. Stęskniłam się Very Happy

Karolina jak zawsze dobra. tylko była dla mnie strasznie sztuczna w scenie kiedy bestia umiera... ten płacz....przepięknie zaśpiewała 'a change in me'.

warto popatrzeć podczas "gościem bądź" na zegara i szafe! jacy oni są zabawni! ;D

jeśli jesteśmy przy gościem badź to Richter bosko to spiewa! ;D

Bestia Jerzego Michalskiego....... to jest głoooos!!!

Dorota Kowalewska, pięknie zaśpiewała tytułową piosenkę.

a zresztą wszyscy mi się podobali Very Happy